środa, 26 kwietnia 2023

Dzień Ziemi i sadzenie lasu

 Dzień dobry 🌍

22 kwietnia obchodziliśmy Dzień Ziemi, święto Naszej Planety. 

W tym dniu szczególnie poświęcamy się, aby pokazać jaka jest dla nas ważna... 

sprzątamy śmieci,

sadzimy drzewka,

rysujemy plakaty 

i organizujemy wiele innych akcji. 

Niestety wiele osób nie szanuje naszej planety ani tego dnia, ani żadnego innego, ogrom śmieci jaki spotykam jeżdżąc z dziećmi na rowerze po leśnych i polnych ścieżkach jest zatrważający... jest tam dosłownie wszystko... butelki szklane i plastikowe, worki ze śmieciami, papiery i wiele innych...

Ja w tym roku miałam okazję już po raz drugi uczestniczyć w akcji sadzenia lasu organizowanej przez Nadleśnictwo Spychowo. Bardzo chętnie z tego korzystam, ponieważ jest to sposób na spędzenie miłego czasu w lesie, zrobienie czegoś dobrego dla Ziemi, a także oderwanie się od biurka i komputera przed którymi siedzę całe dnie w pracy. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z tego wypadu 😉

 

 
 


 

Miałam okazję również spróbować trującego grzyba widocznego na zdjęciu powyżej - piestrzenicy kasztanowej - ale spokojnie ŻYJĘ :) Okazuje się, że po odpowiedniej obróbce termicznej można go spokojnie jeść. Co prawda nie jestem fanką grzybów i również ten nie przypadł mi smakowo do gustu, ale miałam okazję poznać coś nowego:)



Na dzisiaj to wszystko.

Zachęcam do dbania o środowisko przez cały rok 🌍🌎🌏

piątek, 21 kwietnia 2023

Wiosna na łące - motyle

 Dzień dobry🌞

Dzisiejszy wpis poświęcam motylom, pięknym owadom, które zdobią naszą przestrzeń swoją różnorodnością. Bardzo lubię obserwować je podczas pobytu w ogrodzie, ale nigdy nie analizowałam ich pod względem nazw czy okresu występowania w przyrodzie.

Na wykładzie zainteresowała mnie forma obserwacji motyli z prowadzeniem zapisów tych motyli, które są obecne w moim ogrodzie. Myślę, że jak tylko pojawi się ich więcej to wybiorę się z dziećmi w plener na takie obserwacje. Wykorzystam do tego planszę, którą Pan Profesor pokazał nam na wykładzie. Dla urozmaicenia tej aktywności każdy dostanie swoją planszę do wypełnienia i potem porównamy swoje wyniki...

Teraz trochę informacji o motylach. Na początku przedstawię cykl życia motyla, ale zrobię to w kreatywnej formie, którą można wykonać z dziećmi. Poprosiłam moje dziecko o wykonanie takiego cyklu i poniżej przedstawiam efekty:


Na wykładzie poznałam także wyjątkowego motyla o nazwie Cytrynek latolistek, który wyróżnia się wśród innych motyli długością swojego życia, a także cytrynowym kolorem i zapachem swoich skrzydełek. Jest on także jedną z oznak wiosny, na którą wiele osób z niecierpliwością czeka.

 Darmowe zdjęcia Latolistek cytrynek

A teraz zapraszam do posłuchania informacji o motylku Cytrynku z krótką prezentacją.


Dziękuję za uwagę 🙂


poniedziałek, 17 kwietnia 2023

Rośliny wiatropylne i owadopylne

Dzień dobry 🌷

Dzisiaj kolejny temat, o którym mówiliśmy na wykładzie, a mianowicie rośliny i sposób ich zapylania.

Ze względu na sposób zapylania rośliny możemy podzielić na wiatropylne oraz owadopylne.

Pyłek roślin wiatropylnych, jak sama nazwa wskazuje przenoszony jest przez wiatr. Do roślin wiatropylnych zaliczamy między innymi leszczynę, topolę, olchę, trawy, rokitnik. 

Kwiaty roślin wiatropylnych mają prostą budowę i są bezwonne, ze względu na to, że nie muszą zwabiać owadów. Wytwarzają bardzo dużo lekkiego pyłku o gładkiej powierzchni, który łatwo wysypuje się z licznych pylników.

Kwiatostan męski leszczyny jest bardzo duży i zawiera około 4 mln ziarenek pyłku. Pyłek jest sypki i drobny, co umożliwia skuteczne przenoszenie go przez wiatr na odległość nawet 100–160 m. Natomiast żeński kwiatostan leszczyny jest mały. Dzieje się tak  dla zwiększenia szansy na trafienie pyłku do żeńskiego kwiatu. 


Rośliny owadopylne zapylane są przez owady, dlatego też są barwne i pachnące, aby zwabiać je do siebie. Ponadto budowa kwiatów jest taka, aby owad otarł się o części z pyłkiem i następnie przeniósł go na inny kwiat. Na wykładzie rozmawialiśmy o kwiatach owadopylnych, które pojawiają się wczesną wiosną:

przebiśniegi

Autor: Shutterstock

zawilce

Autor: Ibulb

przylaszczki

Autor: CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=98777

krokusy

  autor: Ewelina Kaczmarczyk

Na wykładzie odpowiadaliśmy na pytanie: "Dlaczego niektóre kwiaty, takie jak przebiśniegi, krokusy czy tulipany kwitną tak wcześnie?"

Okazuje się, że ma to sens biologiczny. Wczesno-kwitnące kwiaty nie mają dużej konkurencji i jest większa szansa, że owad poleci z pyłkiem na kwiat tego samego gatunku. W przypadku, gdy jest dużo rodzajów kwiatów szansa na to jest znacznie mniejsza.

Kwiaty i owady żyją w symbiozie, tzn., że zarówno jedne, jak i drugie czerpią z tego współżycia korzyść. Na początku uważano, że jest to pasożytnictwo owadów na roślinach, owady zjadają części generatywne roślin, co jest dla nich wielką stratą. Jednakże, przy okazji, owady przenoszą pyłek z kwiatu na kwiat. Gdyby owady tylko odżywiały się pyłkiem to dla rośliny miałoby same negatywne skutki, ale owady jedząc niechcący dotykają sobą słupka i przenosząc pyłek wspomagają rośliny w procesie rozrodczym.

Można powiedzieć, że rośliny wykorzystują owady seksualnie. Nektar ma je zwabić, aby pomogły w procesie rozmnażania. A przy tym owady najadają się pyłkiem. 

Działania Matki Natury są fascynujące i wydają się być bardzo przemyślane.

Na wykładzie dostaliśmy zadanie, aby ułożyć wywiad z wyobraźni z dowolnym gatunkiem rośliny lub owada. Uważam, że jest to świetny pomysł również dla dzieci w szkole. Poniżej przedstawiam mój wywiad z przebiśniegiem:

Ja: Dzień dobry Przebiśniegu, nareszcie jesteś. Czy mogę zadać Ci kilka pytań?

Przebiśnieg: Oczywiście. Uwielbiam rozmawiać, a więc chętnie odpowiem na Twoje pytania.

Ja: Zastanawiam się skąd wzięła się Twoja nazwa. Możesz mi to wyjaśnić?

Przebiśnieg: Moja łacińska nazwa Galanthus wywodzi się od greckich słów: gala oznaczającego "mleko" oraz anthos oznaczającego "kwiat". Natomiast polska nazwa pochodzi od tego, że kwitnę bardzo wcześnie i często muszę przebijać się przez śnieg.

Ja: A w jakim okresie można Cię spotkać tak pięknie pachnącego jak dziś?

Przebiśnieg: Kwitnę w okresie od lutego do kwietnia, więc wtedy możesz mnie wypatrywać.

Ja: A czy nie jest Ci zimno o tej porze roku? Przecież często musisz przebywać obok mroźnego lodu....

Przebiśnieg: Nie, jestem tak stworzony, że gdy jest zimno płatki mojej korony zamykają się i chronią mnie przed niekorzystnymi warunkami.

Ja: Słyszałam, że wszystkie Twoje części są lekko trujące. Czy to prawda?

Przebiśnieg: Tak, to prawda dlatego nie próbuj mnie jeść.

Ja: Mam jeszcze ostatnie pytanie. Dla kogo tak pięknie pachniesz?

Przebiśnieg: Mój zapach ma zwabiać pszczoły, ponieważ są mi potrzebne, aby się rozmnażać.

Ja: Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia.

Przebiśnieg: Ja również dziękuję. Pa pa


Na dzisiaj to wszystko:) Do zobaczenia w kolejnym wpisie.

sobota, 15 kwietnia 2023

Wiosna na łące - pszczoły

Dzień dobry 😊

Dzisiaj będzie o pszczołach. O ich istnieniu wiedziałam od dziecka, ale o tym, że jest ich aż tyle dowiedziałam się dopiero na wykładzie. Przy okazji tematu o owadach udało się wykorzystać dawno kupioną przeze mnie dla syna książeczkę o tym, jak rysować robale. W ogóle odkąd mamy edukację społeczno-przyrodniczą znalazłam na półkach z książkami dzieci mnóstwo książek w tym temacie, z których teraz korzystam. Różne rzeczy związane z przyrodą wpadają mi ostatnio w ręce. Dzisiaj podczas sprzątania była to pszczółka zrobiona na szydełku, którą jeśli dobrze pamiętam dostaliśmy w pakiecie startowym w biegu charytatywnym.



Kolorowanka jest bardzo fajna, w prosty sposób pokazuje jak można narysować różne owady m. in. biedronkę, konika polnego, dżdżownicę, chrząszcza i wiele innych. Poniżej na rysunku przygotowanym dla mnie prze mojego syna będziecie mogli zobaczyć ich więcej.

A teraz przejdę do treści omawianych na wykładzie...

W Polsce możemy spotkać około 470 gatunków owadów z rodziny pszczołowatych, ale w tym poście wspomnimy tylko o kilku z nich.























PSZCZOLINKI budzą się do życia wczesną wiosną

Wiosną wygryzają się z kokonów poczwarkowych. Pierwsze wychodzą samce, potem samiczki, które samodzielnie zbierają np. pyłek z wierzby, nektar z kwitnących kwiatów i zanoszą je do gniazda. Tam składają jaja. Potomstwo pszczolinek jest nieliczne. Pszczolinki nie potrzebują samców, można powiedzieć, że są samotnymi matkami.

Pszczolinki mają żądło, ale nie żądlą, chyba że zostałyby złapane w palce i zgniecione. 

W przypadku pszczolinki, jeśli zginie matka to cały rój ginie.

Poniżej kilka gatunków pszczolinek, o których mówiliśmy:

- pszczolinka napiaskowa

Autor: Carola Vahldiek - stock.adobe.com

- pszczolinka trójbarwna - musi chronić się przed pasożytami takimi jak np. muchówka bujanka, która wyszukuje gniazda samotnych pszczół i podrzuca tam jaja (czasem robi to jak bombowiec zrzucając je podczas lotu, żeby nie być zauważoną przez pszczolinkę).

Autor: Aiwok - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=14697011

- pszczolinka nomada - przeszła na tryb pasożytniczy. Zamiast sama wychowywać dzieci, wykorzystuje do tego nektar i pyłek innych pszczół, nie ma owłosienia i przypomina wyglądem osę. 

Autor: imageBROKER - stock.adobe.com

Poza muchówką bujanką, na pszczelinkach pasożytują także chrząszcze, takie jak oleica. Tak gdzie są widoczne oleice, tam na pewno są pszczolinki. 

Autor: ThiloKind - Praca własna, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10232284

Samica oleicy może składać nawet do 10 tysięcy jaj. Z jaj wylęgają się larwy, potomstwo jest bardzo duże. Pierwsze typy larw to trójpazurkowce. Aktywne larwy chrząszcza wdrapują się na kwiat i tam czekają na pszczoły, aby schwytać się ich odnóży. W taki sposób dostają się do gniazda, tam przechodzą hipermetamorfozę i pasożytują na tym, co przyniosła królowa dla swojego potomstwa. Następnie się przepoczwarcza i wiosną wychodzi z gniazda pszczół. 

Życie pszczolinek nie jest łatwe...

PSZCZOŁY   są owadami społecznymi.

- pszczoły miodne żyją w bardzo licznych koloniach, w których znajduje się nawet ponad 50 tysięcy robotnic, zawsze z jedną królową. Robotnice wytwarzają wosk pszczeli, z którego tworzą sześciokątne komórki, a w nich rozwijają się jaja, larwy i poczwarki, a także magazynowane są zapasy pokarmu.


Pszczoły miodne żądlą w obronie swojego gniazda. Po użądleniu umierają. 

Jeśli zginie matka to cały rój żyje dalej. 


- trzmiele to pszczoły społeczne, gdzie samica jest królową. Mogą zakładać gniazda w różnych miejscach, np. w ziemi, w dziuplach. Wykorzystuje się je do zapylania pomidorów czy ogórków.

Autor: AfroBrazilian - Praca własna

Trzmiele posiadają dłuższe języczki, co umożliwia im także zapylanie koniczyny czerwonej. Na wykładzie rozgryzaliśmy czy staropanieństwo może mieć wpływ na plonowanie koniczyny czerwonej, rozmawialiśmy i dokonaliśmy pewnej analizy zależności.

Jeśli trzmiele zapylają koniczynę czerwona poszukując nektaru to:

- im więcej trzmieli tym wyższe plonowanie koniczyny czerwonej,

- im więcej gryzoni (które żywią się trzmielami) na polu tym mniej trzmieli i niższe plonowanie koniczyny czerwonej,

- im więcej kotów tym mniej myszy, tym więcej trzmieli i wyższe plonowanie koniczyny czerwonej,

- im więcej panien tym więcej kotów, mniej gryzoni, więcej trzmieli i wyższe plonowanie koniczyny czerwonej.

Czy dla dobra koniczyny czerwonej lepiej nie zawierać małżeństw 😅? 
A może za mąż wychodzić powinny tylko Panny, które nie lubią kotów 😉
Ale nasuwa się myśl, że nie tylko stare panny lubią koty. Zdarza się też to kawalerom 😉

Hotele/domki dla owadów

Istnieje coś takiego jak hotele dla owadów, w których mogą one zakładać gniazda. Często korzystają z nich murarki ogrodowe. 

Dobrym pomysłem do zrealizowania przy szkole lub przedszkolu byłoby stworzenie siedliska dla murarek lub pszczolinek w celu obserwacji, ponieważ ze względu na to, że nie żądlą są dobrym okazem do prowadzenia obserwacji.

Do głowy wpadł mi też pomysł, że można by poprosić dzieci o narysowanie takiego hotelu czy domku według własnego pomysłu. W związku z tym, że nie pracuję jeszcze w szkole poprosiłam o to mojego syna, który jest w trzeciej klasie. On wykorzystał do tego rysunku kolorowankę, o której wspominałam wyżej i efekt jest następujący


Do kolejnego razu :)

piątek, 14 kwietnia 2023

Kleszcze

Dzień dobry 🙂

Dzisiaj nie będzie tematyki z wykładu, ale wpis jak najbardziej będzie dotyczył przyrody. Tematem będą kleszcze, które akurat w tym czasie mogą stanowić zagrożenie dla ludzi i dla zwierząt.

Co zainspirowało mnie do tego wpisu?

Po pierwsze parę dni temu przeglądając zdjęcia w telefonie natrafiłam na zdjęcie sprzed roku, kiedy to ratowaliśmy naszego psa chorego na  boleriozę po kleszczu.

A po drugie było to otrzymanie przez moje dzieci kolorowanki edukacyjnej na temat kleszczy wydanej przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Olszynie. Gdyby ktoś miał ochotę się z nią zapoznać i wykorzystać do celów edukacyjnych to jest ona dostępna na stronie  https://www.gov.pl/web/wsse-olsztyn/kleszczowanka--kolorowanka-edukacyjna

Z kleszczem miałam do czynienia w dzieciństwie, kiedy to wbił mi się w plecy. Do dziś mam w pamięci wizytę w przychodni, gdzie nikt nie wiedział jak się go pozbyć z mojego ciała. Na szczęście udało się bez skutków ubocznych. A rok temu po wizycie w lesie, okazało się że kleszcz upatrzył sobie mojego syna. Bałam się wyciągać go sama, więc następnego dnia z samego rana pojechaliśmy do przychodni i tym razem już bez żadnych wątpliwości lekarz usunął go w mgnieniu oka.

W tym roku temat kleszczy i boleriozy pojawił się również na lekcji biologii u córki w 5 klasie, więc co nieco już sobie przypominałam, ale do tego wpisu pogłębiłam i uzupełniłam jeszcze ta wiedzę o czym za chwile się przekonacie 😉

Kleszcze są to pajęczaki należące do podgromady roztoczy. Są pasożytami żywiącymi się krwią innych organizmów. Ponadto są nosicielami wielu groźnych chorób, takich jak bolerioza czy kleszczowe zapalenie opon mózgowych,

Cykl rozwojowy kleszcza może trwać od kilku miesięcy do 3 lat i przebiega w czterech stadiach. Kleszcze stają się aktywne, gdy temperatura przekroczy 5 stopni.


Poniżej krótka prezentacja żywicieli kleszcza



Gdzie możemy spotkać kleszcze?
  • na łąkach
  • w parkach
  • w lesie
  • na ogrodzie
  • na placu zabaw
Kleszcze znajdują się najczęściej w trawie oraz na niskich krzewach.

Jak chronić się przed kleszczami?

Jeśli wybieramy się w miejsca, w których występuje największe ryzyko ukąszenia przez kleszcza, zwłaszcza do lasu, należy:
  1. założyć odpowiednie ubranie - wysokie buty, długie spodnie, bluzę z długim rękawem oraz czapkę,
  2. stosować dostępne na rynku środki odstraszające kleszcze
  3. po powrocie najlepiej zdjąć ubranie i dokładnie obejrzeć ciało, ponieważ kleszcze w ślinie mają substancje znieczulające, zatem ukłucie jest bezbolesne.
Jeśli zdarzy się, że znajdziemy kleszcza w swoim ciele lub u naszego zwierzaka należy go bezpiecznie usunąć odpowiednim przyrządem, np. kleszczołapką
Usuwając kleszcza należy chwycić go jak najbliżej skóry i wyciągnąć ruchem obrotowym.
Absolutnie zabronione jest duszenie i ściskanie, ciągnięcie i wydrapywanie, ucinanie, a także smarownie tłuszczem.


wtorek, 11 kwietnia 2023

Teatrzyk Kamishibai i bajka o porach roku

Dzień dobry🌞

Uzupełniając poprzedni wpis chcę tutaj napisać kilka słów o japońskiej sztuce opowiadania za pomocą ilustracji - kamishibai, którą również poznałam na wykładzie.  Ilustracje wykonane są na papierowych/kartonowych planszach, a następnie wsuwane do płaskiej, drewnianej skrzynki przypominającej scenę teatru. Podczas czytania kolejno przekłada się obrazki, tak, aby przedstawiały czytany tekst. 


Podczas przeglądania informacji na temat teatrzyku, znalazłam na youtube.pl filmik, na którym teatrzyk wykonywany jest z kartonika po bombonierce. Zamieszczam go poniżej, może kogoś zainspiruje do wykonania takiego samego:)

Ilustracje można przygotować samemu rysując odręcznie lub drukując przygotowane grafiki. Gotowe opowiadania można również kupić w sklepie. Ale będąc nauczycielem można przygotować taki teatr razem z dziećmi na lekcji. Dzieci indywidualnie lub w zespołach mogłyby stworzyć obrazki do przygotowanego tekstu. Myślę, że sprawiłoby im to dużo radości i chętnie zaangażowałyby się w taki projekt. Teatrzyk Kamishibai można wykorzystać przy każdym temacie. My na wykładzie opowiadaliśmy bajkę o porach roku, a następnie poprosiliśmy na czacie bota o ułożenie bajki na ten temat. Pomyślałam sobie że do bajki, którą bot ułożył na moje polecenie przygotuję ilustracje i opowiem ją tutaj. Niestety nie mam skrzynki służącej za scenę, wiec przygotowałam to w formie prezentacji. Wszystkie obrazy zawarte w prezentacji zostały pobrane przez aplikację PowerPoint, mam nadzieję, że nie naruszyłam niczyich praw autorskich. Dzięki tworzeniu tej bajki nauczyłam się obsługiwać program do tworzenia filmów, a także nagrywać udostępniany ekran. Kolejny plus dla prowadzenia dzienniczka refleksji.

A teraz zapraszam do posłuchania :)


Na dzisiaj to wszystko, do zobaczenia w kolejnym wpisie 👍

poniedziałek, 10 kwietnia 2023

Ziemia i pory roku

Dzień dobry😊

W kolejnej części wykładu przypomnieliśmy sobie o tym, że ziemia jest kulą, a także rozmawialiśmy o porach roku. Takie przypomnienie podstawowych zagadnień jest bardzo przydatne, zwłaszcza, że teraz jako dorosła osoba zupełnie inaczej podchodzę do tej wiedzy. 

Ostatnio trafiłam na cytat Gabriela Laub "Człowiek uczy się przez całe życie, z wyjątkiem lat szkolnych". Pomyślałam sobie, że to trochę jakby o mnie. To co kiedyś było dla mnie nudne i niegodne uwagi, teraz jest interesujące. Spojrzenie na świat i życie zmienia się z upływem lat, najlepiej to widzę patrząc na moje dzieci, które często są jakby kopią mnie z dzieciństwa :) Ale przejdę do tematu:)

To, że ziemia jest kulą zostało odkryte dawno temu przez Greków. Grecy obliczyli nawet wielkość ziemi. O tym, że ziemia jest kulą świadczy to jaki daje cień. 

Można przeprowadzić eksperyment z globusem/piłką i światłem, zobaczymy wtedy jaki cień padnie na ścianę. Dla porównania możemy pobawić się także z innymi kształtami. Zobaczymy wtedy, że talerz ułożony w odpowiedni sposób da nam cień taki jak kula. 


Możemy również przeprowadzić następujący eksperyment z piłką:


Tutaj widzimy, że kolejne liczby wyłaniają się zza horyzontu podczas obrotu. 

Skąd się biorą pory roku?

Ziemia obraca się wokół własnej osi lekko nachylona w jedną stronę oraz krąży po orbicie wokół Słońca. Jedno okrążenie po orbicie trwa rok. Podczas krążenia po orbicie najpierw jeden biegun Ziemi, a potem drugi przechylony jest w kierunku Słońca i w ten sposób zmieniają się pory roku.
Na równiku zawsze jest ciepło, ponieważ ta część ziemi zawsze jest najlepiej oświetlona przez Słońce, natomiast na biegunach Słońce najsłabiej ogrzewa ziemię.

W grudniu biegun północny jest odchylony najdalej od Słońca, wówczas na półkuli północnej panuje zima, a na południowej lato. W sierpniu biegun północny nachylony jest w kierunku Słońca i wtedy panuje tam lato, a na południu zima. W marcu i we wrześniu żadna z półkul nie jest nachylona w kierunku Słońca. W marcu na północy jest wiosna, a na południu jesień, natomiast we wrześniu na północy jest jesień, a na południu wiosna.

Jakie wyróżniamy pory roku? 

Przyznam szczerze, że nie miałam pojęcia o tym, że pory roku można podzielić na fenologiczne, klimatyczne i astronomiczne. Być może gdzieś, kiedyś jakiś nauczyciel o tym mówił, ale nie zostało to zarejestrowane przez mój mózg...zawsze była wiosna, lato, jesień i zima, czy astronomiczne pory roku, z których przygotowałam krótki filmik. Wszystkie zdjęcia w nim użyte są mojego autorstwa.

                            
 
Fenologiczne pory roku wyznaczane są przez zjawiska fenologiczne takie jak: rozwój liści, kwitnienie, rozsiewanie nasion, zrzucanie liści i inne etapy rozwoju określonych gatunków roślin, zwanych roślinami wskaźnikowymi (diagnostycznymi). 
 
 
 
Określanie klimatycznych pór roku  ma znaczenie dla przyrodników, rolników, a także w transporcie i sektorze turystyczno-hotelarskim. Dniem rozpoczęcia danej termicznej pory roku jest dzień, w którym średnia dobowa temperatura przekroczyła w górę lub w dół (zależnie od pory roku) wartość progową. 
 
 

 

Przy tworzeniu wpisu korzystałam z informacji zawartej na stronie https://atlas-roslin.pl/

czwartek, 6 kwietnia 2023

Ewolucja człowieka i komunikacji w społeczeństwie

Gromada: ssaki

Rząd: naczelne

Rodzina: człowiekowate

Rodzaj: Człowiek (homo)

źródło:www.free-vectors.com

To właśnie człowiek będzie tematem dzisiejszego wpisu. Człowiek jako istota społeczna, która do życia i nauki potrzebuje innych ludzi. Od pierwszych dni potrzebuje bliskości, dotyku, przytulania, relacji i komunikacji z innymi ludźmi, która na przestrzeni lat uległa ogromnej ewolucji.

Pamięć człowieka kształtowała się przez miliony lat. Wychowanie dziecka już u hominidów nie byłoby możliwe gdyby nie inni, sama matka nie dałaby rady. U hominidów sukces zależał od wielkości grupy, która budowana była poprzez relacje. Wpływ na nią miały zasoby środowiska, innowacje w zdobywaniu pokarmu, a także innowacje społeczne, które budowały więzi, takie jak taniec, rytm, rytuał, malowidła. Nie zawsze najsilniejszy samiec dominował. Język mówiony nie powstał z dźwięków, a z gestów, którymi nasi przodkowie pierwotnie się posługiwali. 

Najważniejszy był dotyk. Mózg człowieka ma duże zapotrzebowanie energetyczne, które wykorzystuje zarówno na pracę, odżywianie, jak również na budowanie więzi społecznych. Pierwotnie znaczącą formą relacji była pielęgnacja poprzez iskanie, tj. wybieranie pasożytów z sierści.

Zapamiętywanie przez obrazy było "pierwszą pamięcią zewnętrzną"

Mowa była wielką innowacją, bo można było jednocześnie pracować i rozmawiać. Była wynalazkiem homo sapiens. Poprzez mowę można budować grupę społeczną ze znacznie większa liczbą osób, niż jest to możliwe za pomocą dotyku. Od 150 tys. lat funkcjonuje kultura mówiona. Opowieści nabrały dużego znaczenia w procesie budowania więzi, a także stały się narzędziem do przekazywania informacji.

Pismo powstało po to, aby trwale zapisywać słowo mówione. Dzięki temu możliwe stało się przekazywanie informacji dalej niż mowa, krzyk czy śpiew, a pojawienie się druku dało możliwość szerzenia informacji na większą skalę poprzez książki, gazety czy czasopisma. Szybkość drukowania jest nieporównywalna z odręcznym pisaniem, dlatego możemy uznać to za ogromny przeskok w rozwoju technologii. Dzięki książkom stworzone zostały jeszcze większe społeczności.

Pierwszą prasę drukarską skonstruował Niemiec Johann Gutenberg. Dzięki temu urządzeniu można było drukować wiele egzemplarzy tej samej książki. Pierwszą wielką księgą, jaką wydrukował Gutenberg w 1455 r. była Biblia w nakładzie 180 ksiąg.

Pismo zabija pamięć, ponieważ jeśli możemy coś zapisać, to nie musimy już tego pamiętać.
Z jednej strony można się zgodzić z tym stwierdzeniem, ale z drugiej można by powiedzieć, że pismo wspomaga pamięć. Mój syn ostatnio mnie zapytał dlaczego jak pani mówi im, że mają coś przynieść to zawsze zapomina, ale jak już każe to zapisać w zeszycie to wtedy pamięta. Sama też zauważam u siebie pomoc pisma w zapamiętywaniu.

Muzyka, rytm i rym ułatwiają zapamiętywanie.

Pamięć wspomagana była także przez malowidła na ścianach. Obrazy i symbole ułatwiały zapamiętywanie. Obrazy powstały dla społeczeństwa analfabetów, ze względu na łatwy ich odbiór, który nie wymaga umiejętności czytania i pisania. Każdy może je zrozumieć. Aktualnie powraca się do przekazywania informacji obrazkami przez emotikony, które mają szeroki zakres. Także w procesie uczenia się stosuje się np. mapy myśli, które mogą mieć formę obrazkową.

źródło: Autorstwa EU - Praca własna, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2846254

Rozpoczęcie działalności pocztowej oraz podróżowanie pozwoliło podtrzymywać relacje, z osobami, które są jeszcze dalej od nas. Ludzie zaczęli pisać listy i przesyłać paczki. Można było zawierać nowe znajomości z osobami, których nigdy się nie widziało w kontakcie bezpośrednim. Jeszcze ja pamiętam czasy, kiedy w czasopismach młodzieżowych zamieszczane były ogłoszenia o chęci poznania nowych osób. Wówczas pisało się do tej osoby list i można było nawiązać kontakt na długi czas. 

   

 źródło: Demotywatory.pl

"Za datę narodzin poczty w Polsce uważa się 18 października 1558 roku. Wtedy to król Zygmunt August „ustanowił stałe połączenie pocztowe między Krakowem a Wenecją przez Wiedeń, za pomocą poczty, czyli koni rozstawnych”. Powołana przez monarchę instytucja publiczna miała służyć przede wszystkim utrzymaniu stałych kontaktów dyplomatycznych i gospodarczych z innymi krajami europejskimi." (źródło: https://www.poczta-polska.pl/o-firmie/historia/, dostęp 05-04-2023 r., godz.16:00)